Obywatelski projekt modernizacji stadionu Hutnika odrzucony

Data: środa, 8 Czerwiec 2016 autor: Redakcja

Burmistrz Dzielnicy Bielany nie uwzględnił postulatów autora projektu modernizacji stadionu Hutnika przy ulicy Marymonckiej w Warszawie polegającej na usypaniu toru żużlowego dookoła istniejącego boiska piłkarskiego i po raz kolejny negatywnie zweryfikował projekt złożony w ramach budżetu partycypacyjnego. Jako powód uznano, że minimalny okres realizacji projektu to 2 lata, co wykluczyło projekt z głosowania.

Projekt modernizacji stadionu Hutnika zakładał usypanie toru żużlowego wokół istniejącego boiska oraz budowę wiat służących jako park maszyn przy obiekcie. Był to powrót do planów z lat 90-tych, kiedy w ostatniej chwili tor żużlowy zamiast na stadionie Hutnika powstał ostatecznie na obiekcie Gwardii. Zebrano odpowiednią liczbę głosów poparcia, projekt przeszedł pierwszy etap weryfikacji ogólnej, został także zaprezentowany na spotkaniu z mieszkańcami dzielnicy, gdzie nie pojawił się ani jeden głos sprzeciwu wobec jego założeń. Niestety, na etapie weryfikacji szczegółowej projekt odrzucono, ponieważ uznano, że na jego realizację potrzeba 78 tygodni. Przypominamy, że projekt zakładał jedynie usypanie toru żużlowego ? wokół boiska jest wystarczająco dużo miejsca, aby zmieścić tor, bez modernizacji trybun. Warunkiem regulaminowym budżetu partycypacyjnego w Warszawie jest możliwość realizacji projektu w ciągu 12 miesięcy.

Zgodnie z regulaminem autor projektu zdecydował się złożyć odwołanie, powołując się na punkt, w którym wszelkie prace przygotowawcze takie ja pozyskanie decyzji administracyjnych można zrealizować jeszcze w roku wcześniejszym, nie czekając na rozpoczęcie nowego roku budżetowego. Ponowna weryfikacja przez zarząd dzielnicy przyniosła zaskakujący rezultat. Uznano, że na realizację projektu potrzeba już nie 78 tygodni, ale minimum dwóch lat, a decyzją zarządu dzielnicy realizacja projektu może ze względów administracyjnych rozpocząć się dopiero w piątym tygodniu roku budżetowego… W ten sposób projekt nie został nawet poddany pod głosowanie mieszkańców.

Można zatem przypuszczać, że stadion Hutnika, który przed rozpoczęciem Mistrzostw Europy w 2012 roku miał być jednym z centrum przygotowawczych, w najbliższej przyszłości podzieli los innych warszawskich obiektów sportowych: Sarmaty, Skry, Okęcia, Gwardii czy toru kolarskiego Orła i będzie systematycznie niszczał.