Data: piątek, 8 Lipiec 2011 autor: Redakcja
Złoto dla zuchwałych - tylko taka myśl mi przychodzi do głowy, gdy zabieram się do opisywania moich ostatnich przeżyć żużlowych. Nieopisana radość na widok Przemka Pawlickiego odbierającego złoty puchar na najwyższym stopniu podium MMPPK 1 lipca w Gdańsku.
W strugach deszczu nasza przemoczona dwudziestoosobowa grupka kibiców z Warszawy cieszyła się wraz z Piotrem, Przemkiem i Patrykiem. Na podium stanęły legendy żużla ? trenerzy swoich podopiecznych ? Jankes, Andrzej Huszcza i Stanisław Miedziński. Nie zdążyłam na początek dekoracji, gdyż musiałam ściągnąć z siatki moją flagę Warszawa. Jeździłam z nią do Świętochłowic, Krakowa i na GP, więc była dla mnie cenniejsza niż chwila wręczania medali. Zresztą wiedziałam, że inni zrobią dobre zdjęcia.
Był z nami Darek, kibic Motoru Lublin, który mieszka w Warszawie od lat i fotografował przed zawodami w parkingu wszystkie chwile przygotowań, umieszczając na gorąco na Facebooku. Miał laptopa na kolanach na sektorze i bawił się w reportaż on-line. A ja przybiegłam ze zmokłą flagą i zdążyłam ją rozciągnąć przed podium, gdy na niej stała tylko nasza złota drużyna. Chłopcy odebrali bardzo praktyczne prezenty ? lodówki samochodowe, przydatne w dalekich podróżach. Byli bardzo szczęśliwi, nawet gdy Przemek oblał wszystkich szampanem, bo i tak byliśmy mokrzy do suchej nitki. Podrzucaliśmy zawodników i trenera oraz pana Adama Krużyńskiego, głównego sponsora.
Bo właściwie wszystko jemu właśnie zawdzięczamy. Od kilku lat obserwował nasze działania i zaufał nam powierzając organizację przedsięwzięcia. Widział sprawność naszej grupy zadaniowej i jej efekty ? spotkania z Tomaszem Gollobem, konkursy fotograficzne, zaangażowanie w Sanoku i współpracę z mediami, naszą ? niemodne słowo ? pasję społecznikowską. Grupy dwudziestu osób, które dla żużla poświęca swój wolny czas i pieniądze. Po tych naszych wyśmiewanych przedsięwzięciach ?okołożużlowych? przyszedł czas na konkrety. Mamy już licencje, doświadczenie, możemy liczyć na siebie. Śmiali się z nas, że robimy pokazy mody kibica żużlowego i zawiązaliśmy stowarzyszenie, żeby oglądać w knajpie transmisje. A my małymi kroczkami tworzyliśmy grunt pod śmielsze dokonania.
Regulamin sportu żużlowego ? moja biblia – pozwolił na utworzenie drużyny młodzieżowej z wypożyczeniem zawodników. I udało się znakomicie! Początkowo trudno było znaleźć juniorów, bo kluby chciały pieniądze za wypożyczenie zawodników. Nawet tych z dolnej półki. Chodziło o to, żeby początkujący juniorzy mogli sobie pojeździć, a pod szyldem ?Warszawa? wzbudzimy zainteresowanie władz miasta żużlem. Nie było presji na wynik. Już mieliśmy ugadanego trenera z Gorzowa i kilku chłopców z zachodniej Polski. Ale wiosną pan Adam Krużyński przekonał braci Pawlickich, że terminy zawodów nie będą kolidowały z meczami ligowymi. Natychmiast po podpisaniu umów wzięliśmy miarę z zawodników i zamówiliśmy piękne kewlary w barwach żółto ? czerwonych ? barwach Warszawy. Ich sfinansowanie wciąż deklaruje Urząd Miasta. Inni sponsorzy dołożyli się do kosztów przejazdów i remontu silników. Dlatego na kevlarach jest tyle fajnych reklam ? od ?Nice? począwszy na ?HOMEPLUS? skończywszy.
Gdy tylko odebraliśmy je od producenta, nie mogłam się powstrzymać, żeby nie przymierzyć. Jaka byłam szczęśliwa, gdy pokrowce do motorów rozłożyłam na swojej kanapie – słowo ciałem się stało! Patryk Braun nocował u nas na Ursynowie dzień przed prezentacją drużyny w ?Złotych Tarasach?. Zrobiłam mu fotkę u Kuby w pokoju szalikowym. Potem już tylko wyjazdy z chłopakami do Poznania, Gorzowa i Gdańska, pilnowanie terminów, licencji i aktualnych badań lekarskich zawodników. I tak od planów do złota! Miałam dobry pomysł z tym przemyceniem szampanów pod kurtką na gdański finał. Wiedziałam, że się przydadzą! I było polewanie jak na GP!
Teresa Juraszek 2011
Podobne artykuły:
- Brązowy medal MMPPK – relacja z gnieźnieńskiego finału
- Ostatni występ WTS Nice Warszawa
- Start sezonu 2012 coraz bliżej
- Finał MMPPK na antenie Sportklub
- GKSŻ: MMPPK oraz MDMP w sezonie 2012
Tagi: MMPPK, WTS
Kategoria: MMPPK, WTS | Komentarze (0)