Data: wtorek, 23 Wrzesień 2014 autor: Redakcja
W minioną sobotę przy okazji imprezy Dakar na Narodowym Verva Street Racing odbyła się pokazowa rywalizacja żużlowców. Na piaszczysto-gliniastym torze usypanym na Stadionie Narodowym doszło do mini-meczu pomiędzy drużynami Red Bull Team oraz WTS Nice Warszawa. Warszawskich barw bronili Piotr Pawlicki, Łukasz Sówka i Adrian Miedziński.
Już w czwartek przed imprezą próbne kółka na torze na Stadionie Narodowym kręcił Adrian Miedziński. ? Od początku organizatorzy sygnalizowali, że będzie to zdecydowanie bardziej show niż rywalizacja sportowa. My nie mieliśmy praktycznie żadnego wpływu na przygotowanie nawierzchni, która została stworzona z mieszanki piasku i gliny. Usypany tor miał długość ok. 170 metrów i miał 8 metrów szerokości. W czwartek po próbie toru przekazaliśmy swoje uwagi, że jest on zbyt suchy, do jego budowy powinno zostać wykorzystane więcej gliny, a łuki powinny być bardziej łagodne. W sobotę łuki były już trochę lepiej wyprofilowane, a nawierzchnia nieco bardziej wilgotna ? mówi Wojciech Jankowski, menedżer WTS Nice. W sobotę rano odbył się z kolei krótki trening zawodników reprezentujących Red Bull Team, a później w czasie próby generalnej z torem zapoznali się Piotr Pawlicki i Łukasz Sówka.
Rywalizacja składała się z trzech pokazowych biegów. W pierwszym rywalizowali zawodnicy Red Bull Team. Wygrał Jarosław Hampel przed Emilem Sajfutdinowem. Trzecie miejsce zajął Mikkel Bech. W drugim biegu rywalizowali zawodnicy WTS Nice Warszawa. Najlepszy okazał się Piotr Pawlicki, który wyprzedził Łukasza Sówkę i startującego gościnnie w tych barwach Adriana Miedzińskiego (Stanisław Miedziński, ojciec Adriana był w latach 2011-2012 trenerem WTS Nice). W finale zmierzyli się wygrani w swoich biegach eliminacyjnych. Piotr Pawlicki do samej mety gonił Jarosława Hampela, ale ostatecznie to bardziej doświadczony zawodnik wygrał pojedynek finałowy i odebrał nagrodę z rąk Tomasza Majewskiego.
Zmagania żużlowców oglądał komplet widzów. Na trybunach Stadionu Narodowego zasiadło ponad 40 tysięcy widzów, którzy mogli podziwiać największe nazwiska współczesnego motosportu. ? Od czwartku mieliśmy okazję poznać praktycznie całe zaplecze Stadionu Narodowego. Bez dwóch zdań można przyznać, że na takim obiekcie możliwe jest zorganizowanie zawodów żużlowych. Nie ma żadnych problemów związanych z zapleczem oraz całą infrastrukturą, która jest na naprawdę najwyższym światowym poziomie. Organizatorzy zawodów muszą jednak zwrócić uwagę na odpowiednie przygotowanie toru ze względu na dużą wilgotność na stadionie, szczególnie wtedy kiedy jest zamknięty dach. Przygotowanie toru będzie kluczowym czynnikiem dla powodzenia projektu zmagań żużlowców na Stadionie Narodowym. Sobotnia impreza była, zgodnie z zapowiedziami, bardziej pokazem niż rywalizacją sportową. Warto jednak było zaprezentować naszą dyscyplinę przed tak liczną publicznością ? zakończył Wojciech Jankowski.
Podobne artykuły:
- None Found
Tagi: Miedziński, Nice, Pawlicki, Red Bull, Sówka, Stadion Narodowy, WTS
Kategoria: WTS | Komentarze (0)