Data: wtorek, 14 Kwiecień 2015 autor: Redakcja
Projekt toru żużlowego na Ursynowie zgłoszony przez WTS Nice Warszawa w ramach budżetu partycypacyjnego 2016 przechodzi obecnie etap szczegółowej weryfikacji. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, prawdopodobnie zostanie on jednak odrzucony ze względu na obawy mieszkańców oraz lokalnych polityków związane z generowanym hałasem.
W porównaniu do ubiegłego roku projekt został zmodyfikowany, głównie pod względem lokalizacji. Decyzja o zmianie została podjęta po propozycji złożonej przez ówczesnego burmistrza Ursynowa, Piotra Guziała zasugerowanej w czasie sierpniowego spotkania, w efekcie uzyskania bardzo dobrego wyniku w ubiegłorocznym głosowaniu mieszkańców. Tegoroczny projekt zakłada usypanie toru żużlowego w okolicach ulicy Osmańskiej, Zatorze i Pląsy – obok lotniska (przedłużenie pasa startowego), drogi ekspresowej S79 oraz torów kolejowych. Ideą zmiany lokalizacji było ograniczenie do minimum ewentualnych uciążliwości związanych z generowanym hałasem tuż przy samym Lesie Kabackim (według koncepcji z 2014 roku). Na spotkaniu zasugerowano nawet, że część ubiegłorocznego projektu związana ze speedrowerem oraz miniżużlem może zostać zrealizowana w przyszłości w części sportowej planowanego parku im. Cichociemnych przy popularnej Górce Kazurce, ale stały (duży) tor żużlowy powinien zostać zlokalizowany w okolicach lotniska.
Tegoroczny projekt, zakładający współpracę z przedstawicielami rowerowego i motocyklowego stuntu, przeszedł już w tegorocznej edycji budżetu partycypacyjnego dwa etapy: weryfikacji formalnej oraz dyskusji z mieszkańcami. Na etapie dyskusji pojawiły się głosy protestów mieszkańców Zielonego Ursynowa, którzy uznali, że tor żużlowy będzie generował w tej okolicy zbyt duży poziom hałasu. Do dyskusji włączyli się lokalni radni, którzy uważają, że projekt nie powinien w ogóle zostać poddany pod głosowanie ze względu na jego uciążliwość społeczną. Obawy mieszkańców na temat uciążliwości sportu żużlowego oraz generowanego hałasu podziela również obecny burmistrz Ursynowa, Robert Kempa (http://www.passa.waw.pl/2309,entuzjazm-dzialaczy-protesty-mieszkancow.html).
Do 22.05 trwa etap weryfikacji szczegółowej, ale już teraz można przypuszczać, że ze względu na te krytyczne głosy ze strony mieszkańców oraz lokalnych polityków projekt zostanie odrzucony i nie zostanie w ogóle dopuszczony w tym roku do fazy głosowania. Projektodawcy w dalszym ciągu liczą na pomoc merytoryczną ze strony PZM oraz całego środowiska żużlowego.
Podobne artykuły:
- Budżet partycypacyjny 2016: Żużel przegrał 0:3
- Elementy infrastruktury toru na Gwardii nie na sprzedaż!
- Kandydaci na prezydenta Warszawy o powrocie żużla do stolicy
- Główna Komisja Sportu Żużlowego popiera projekt na Ursynowie!
Tagi: budżet partycypacyjny, PZM, Ursynów, WTS
Kategoria: WTS | Komentarze (0)